TBM 2015 dzień drugi

Pierwszego dnia znaleźliśmy łososie na płytkiej wodzie. Pierwsza ryba wzięła, gdy pod kilem było zaledwie 33 m. Dzieląc się tą informacją z pozostałymi uczestnikami spotkaliśmy się z lekkim niedowierzaniem. Decyzja o łowieniu płytko była eksperymentem, bo nikt wcześniej tego nie próbował w okolicach Helu. Trudność takiej decyzji leży w przyzwyczajeniu do łowienia głęboko. Kierowaliśmy się jednak danymi meteo i hydrologicznymi z ostatnich dni.

Dziś zdecydowaliśmy się na kolejny eksperyment. Postanowiliśmy łowić za torami wodnymi, daleko na wschodzie. Tym razem trochę głębiej. Zaliczyliśmy jedno, za to potrójne branie. Złowiliśmy dwie ryby, które pozwoliły utrzymać prowadzenie w głównej kategorii. Najważniejszy dla nas był fakt złowienia olbrzyma, który jak się okazało był jedną z trzech największych ryb zawodów 116 cm i 16,4 kg!!! Druga, mniejsza, dała cenne punkty (86cm i 6,44kg). Poza tym mieliśmy sporo czasu na integrację…