27.02 – pięć łososi!
Kolejny kapitalny dzień na wodzie. Piękna, słoneczna pogoda i pięć łososi, które udało się skusić na nasze przynęty – cóż więcej potrzeba wędkarzowi do szczęścia?
Praktycznie cały dzień systematycznie łowiliśmy kolejne ryby. Łososie pływały w sporych ławicach i warto było się kręcić w okolicy złowienia poprzedniej ryby. Najwięcej zwabiliśmy przy pomocy dużych zielonych flasherów OKI i VK. Niektórym kolegom na innych łodziach szczęście dopisywało bardziej i holowali po dwie ryby na raz, choć niestety nie zawsze skutecznie.
Dzisiejsze łososiowe otwarcie nastąpiło za sprawą ryby równo 100 cm. Dwie z dzisiejszych ryb dały nam szczególnie dużo fanu. Pięknym odjazdem i skokami popisała się druga ryba – 94cm. Najwaleczniejsza była ryba 107 cm, która przy tej długości ważyła aż 12,8 kg. Na koniec dnia złowiliśmy jeszcze dwie mniejsze – 79 i 82 cm.
Pozdrowienia dla Pawła i Stefana.