Dziś miałem wyjątkowego gościa…

Wyjątkowego ze względu na wiek – 86 lat! Dożyć tak sędziwego wieku to już coś, ale łowić łososie w tym wieku to kompletny unikat. Jak widać nigdy nie jest za późno na realizację marzeń.

 

Z uwagi na powyższe decydujemy się pływać nieco krócej niż zwykle 🙂 Jak się okazało, nie miało to wpływu na ostateczny wynik połowu. Łososie były tam gdzie się ich spodziewaliśmy, a mój dzisiejszy gość, stanął na wysokości zadania i wyholował 3 z 5 łososi. Nasze dzisiejsze mierzyły 95, 95, 82 i 80 cm.

Nie tylko nam udał się dzień. W łowisku pojawiły się duże okazy. Zameldowano między innymi: 120, 121 i 122cm. Złowiono też kilka ryb powyżej 14 kg.

 

Pozdrawiam Tadeusza i jego Tatę, a także gratuluję dzisiejszy łowcom okazów, a także złogom, które dziś skutecznie debiutowały.